08.04.1990 - 18.12.2017 [*]
Echhhh
Pisząc ten post mam łzy w oczach.
Jonghyun.
Dlaczego?
Zdaje sobie sprawę z tego że być może niektóre osoby nie wiedzą o co chodzi. Otóż 18 grudnia 2017 roku Jonghyun - członek SHINee popełnił samobójstwo w swoim mieszkaniu. Zostawił siostrze list pożegnalny, a ona zawiadomiła policję, lecz było już zapuźno. Policja znalazła ciało Jonghyuna o godzinie ok.18:40. Jest wersja że zmarł w kartce lub ze stwierdzono zgon na miejscu.
Cały fandom SHINee oraz cały fandom kpopowy jest pogrążony w żałobie. Uznaliśmy że kolor biały będzie kolorem żałoby, ponieważ czarny przypomina nam o bólu jak musiał czuć. Na moim osobistym profilu na Facebooku widzę tylko białe zdjęcia profilowe. Pomimo tego że nie ma go już z nami to on napewno obserwuje nas z góry. Nie róbmy sobie krzywdy, Jonghyun napewno by nie chciał abyśmy robili sobie krzywdę.
Nasze uśmiechnięte słoneczko... już go nie zobaczymy. Nadal nie chce w to uwierzyć. Chce wierzyć że to tylko głupi żart...
Minho, gdy dowiedział się że Jonghyun odszedł zemdlał. Wielu z nas wtedy zaczęło płakać, wielu nie chciało dopuścić myśli że go nie ma, wielu nadal nie wierzy. Ale również wielu pisało komentarze ,,Zabij się jak twój idol", ,,Dobrze że umarł'', Umarł i wielkie halo''. Aż mi się ciśnienie podnosi gdy widzę takie komentarze, aż chce przyjebać takim osobą. To tak jakby ich bliska osoba zmarł, a soba, która nawet jej nie znała napisała coś typu Dobrze jej tak, wielkie mi rzeczy. Jak wtedy by poczuły się te osoby? Czy nie byłoby im przykro? Ja wiem że nie znaliśmy go osobiście, a wielu z nas nawwt go nie widziała, ale ja bliskiej osoby tamtego człowieka też nie znałam. Gdyby ktoś tak napisał to napewno ta osoba by się zdenerwowała, ale jako że to był azjata no wiecie he he chińczyk to można obrażać, ale osobę która w końcu nie wytrzymała i popełniła samobójstwo obrażać? Dla takich ludzi szkoda tlenu. Ja jako osoba z bardzo niską samooceną sama myślałam o samobójstwie, ale poznałam kpop - mój promyk szczęścia. Idole też ludzie. To że na scenie się uśmiecha nie znaczy że wszystko dobrze. Idole też mają dostęp to internetu, oni mogą przypadkowo przeczytać hejt w ich stronę. To ja się nie dziwię że w XXI wieku ludzie umierają z powodu depresji. W małej cząsteczce mogę zrozumieć jak czuł się Jonghyun. Hejtowany za to że spełniał marzenia, że miał miliony fanów, że się uśmiechał, że byl po prostu szczęśliwy.
Miejmy na uwadze że każde słowo potrafi zranić. Dlatego wspierajmy, zamiast wyśmiewać.
Przepraszam za brzydkie słownictwo, ale krew mnie zalewa oraz przepraszam że ten post jest chaotycznie napisany, ale piszę to z bardzo dużymi emocjami w sobie. Nie umiem się uspokoić.. Dziękuję każdej osobie, która przeczytała tego posta. Jedynego co mogę życzyć to siły dla SHAWOLS i SHINee. ❤
Jonghyun dobrze się spisałeś ❤
Pisząc ten post mam łzy w oczach.
Jonghyun.
Dlaczego?
Zdaje sobie sprawę z tego że być może niektóre osoby nie wiedzą o co chodzi. Otóż 18 grudnia 2017 roku Jonghyun - członek SHINee popełnił samobójstwo w swoim mieszkaniu. Zostawił siostrze list pożegnalny, a ona zawiadomiła policję, lecz było już zapuźno. Policja znalazła ciało Jonghyuna o godzinie ok.18:40. Jest wersja że zmarł w kartce lub ze stwierdzono zgon na miejscu.
Cały fandom SHINee oraz cały fandom kpopowy jest pogrążony w żałobie. Uznaliśmy że kolor biały będzie kolorem żałoby, ponieważ czarny przypomina nam o bólu jak musiał czuć. Na moim osobistym profilu na Facebooku widzę tylko białe zdjęcia profilowe. Pomimo tego że nie ma go już z nami to on napewno obserwuje nas z góry. Nie róbmy sobie krzywdy, Jonghyun napewno by nie chciał abyśmy robili sobie krzywdę.
Nasze uśmiechnięte słoneczko... już go nie zobaczymy. Nadal nie chce w to uwierzyć. Chce wierzyć że to tylko głupi żart...
Minho, gdy dowiedział się że Jonghyun odszedł zemdlał. Wielu z nas wtedy zaczęło płakać, wielu nie chciało dopuścić myśli że go nie ma, wielu nadal nie wierzy. Ale również wielu pisało komentarze ,,Zabij się jak twój idol", ,,Dobrze że umarł'', Umarł i wielkie halo''. Aż mi się ciśnienie podnosi gdy widzę takie komentarze, aż chce przyjebać takim osobą. To tak jakby ich bliska osoba zmarł, a soba, która nawet jej nie znała napisała coś typu Dobrze jej tak, wielkie mi rzeczy. Jak wtedy by poczuły się te osoby? Czy nie byłoby im przykro? Ja wiem że nie znaliśmy go osobiście, a wielu z nas nawwt go nie widziała, ale ja bliskiej osoby tamtego człowieka też nie znałam. Gdyby ktoś tak napisał to napewno ta osoba by się zdenerwowała, ale jako że to był azjata no wiecie he he chińczyk to można obrażać, ale osobę która w końcu nie wytrzymała i popełniła samobójstwo obrażać? Dla takich ludzi szkoda tlenu. Ja jako osoba z bardzo niską samooceną sama myślałam o samobójstwie, ale poznałam kpop - mój promyk szczęścia. Idole też ludzie. To że na scenie się uśmiecha nie znaczy że wszystko dobrze. Idole też mają dostęp to internetu, oni mogą przypadkowo przeczytać hejt w ich stronę. To ja się nie dziwię że w XXI wieku ludzie umierają z powodu depresji. W małej cząsteczce mogę zrozumieć jak czuł się Jonghyun. Hejtowany za to że spełniał marzenia, że miał miliony fanów, że się uśmiechał, że byl po prostu szczęśliwy.
Miejmy na uwadze że każde słowo potrafi zranić. Dlatego wspierajmy, zamiast wyśmiewać.
Przepraszam za brzydkie słownictwo, ale krew mnie zalewa oraz przepraszam że ten post jest chaotycznie napisany, ale piszę to z bardzo dużymi emocjami w sobie. Nie umiem się uspokoić.. Dziękuję każdej osobie, która przeczytała tego posta. Jedynego co mogę życzyć to siły dla SHAWOLS i SHINee. ❤
Jonghyun dobrze się spisałeś ❤
Komentarze
Prześlij komentarz